Rynek e-commerce w Polsce ciągle się rozrasta. Jednak jest to też jedna z najszybciej się zmieniających branż w handlu. Chcąc osiągnąć sukces, marki muszą w szybki sposób dostosowywać się do potrzeb konsumentów. Jakie kompetencje będą potrzebne w branży e-commerce w 2022 roku? Które kanały marketingowe warto wykorzystać?
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego udział sprzedaży przez internet w sprzedaży detalicznej wyniósł w styczniu 2022 roku w Polsce 11,1% – wobec 10,2 proc. w grudniu poprzedniego roku. Dodatkowo niezmienne są prognozy analityków PwC, którzy szacują, że wartość brutto polskiego rynku handlu e-commerce wyniesie w 2026 roku 162 mld zł, co oznacza średnioroczny wzrost o 12 proc.
– Patrząc na to jak niemal z tygodnia na tydzień zmienia się nasz świat trudno o dokładny opis tego jak handel w internecie będzie wyglądał za rok czy dwa. Warto powołać się jednak na dość stałe trendy, które nawet w obliczu takich wydarzeń jak wojna poza naszymi granicami nie powinny być utrzymane – komentuje Robert Stolarczyk, prezes zarządu Promotraffic, jednej z czołowych polskich agencji digital marketingowych dla e-commerce i b2c.
W jakie kompetencje powinien inwestować e-commerce, jak wybierać silnego partnera w postaci agencji digital, jaką przyjąć strategię na marketplace, które kanały reklamowe będą kluczowe w 2022 roku? Odpowiedzi można szukać w przygotowanym przez PromoTraffic Trendbooku, w którym eksperci wielu firm działających w branży e-commerce wymieniają się doświadczeniami i analizami.
Analizuj i bądź elastyczny
W Trendbooku przygotowanym przez PromoTraffic podkreślono m.in. to, że firmy zajmujące się e-commerce powinny jak najszybciej do swojego portfolio kompetencji wprowadzić umiejętność bycia elastycznym.
– To słowo, które w trakcie pandemii miało gigantyczne znaczenie dla przetrwania wielu marek. Te organizacje, które były w stanie szybko przestawić się w stronę sprzedaży online, zyskały wiele lub mogły po prostu przetrwać ten niełatwy czas. Obecnie elastyczność w zespołach i organizacjach ma także niebagatelne znaczenie choćby z uwagi na wciąż zmieniające się trendy i zachowania konsumenckie – podkreśla Maciej Stępień, manager ds. e-commerce w Medicine, która tworzy unikalne kolekcje ubrań.
Już około 80% Polek i Polaków deklaruje dokonywanie zakupów za pomocą sklepów online. To rynek, który wciąż potrzebuje dopasowywania oferty i funkcjonalności do potrzeb konsumentów. Dlatego tak ważną będzie też inna umiejętność – szybkiej analizy opartej na danych. Jak podkreślają cytowani w Trendbooku PromoTraffic eksperci ta wydawałby się podstawowa umiejętność niejednokrotnie jest pomijana w działaniach firm z branży e-commerce. Jak tłumaczą często strategie są spłycone do wykonywania zadań ”od projektu do projektu” bez wdrażania opartego na liczbach i analizie tego co się już udało, a tym bardziej tego, z czym były problemy.
Kanałów do sukcesu jest wiele
Marki działające w e-commerce szczególnie mocno będą musiały przyjrzeć się kanałom sprzedażowym, aby sprawdzić, w które należy najbardziej inwestować. Jak przekonuje Mariusz Serafin, dyrektor Marketingu i E-commerce w sklepie z modą męską Lancerto, ważne jest choćby utrzymanie płynności w kanale sprzedaży przez smartfony.
– W tej chwili większość ruchu odbywa się poprzez mobile. Cały czas badamy różnice we wskaźnikach, chociażby współczynnika konwersji, czy średniego koszyka zakupowego. W kanale mobile wyglądają one inaczej niż w sprzedaży poprzez przeglądarki i trzeba umiejętnie te dane wykorzystać – czytamy wypowiedź Mariusza Serafina w Trendbooku PromoTraffic.
Eksperci podkreślają też, że warto otwierać się też na marketplace’y. Duże platformy sprzedażowe na świecie przejęły już ok. 50% sprzedaży detalicznej w internecie. Szczególnie sklepy, które jeszcze nie przeszły do działań w sieci, powinny zastanowić się, czy za digitalizacją działań nie powinna pójść od razu obecność na platformach takich jak Amazon, czy Allegro.
– Jednak warto pamiętać, że nie ma skróconych dróg i jeśli chcemy zaistnieć w świecie sprzedaży internetowej, to w pierwszej kolejności powinniśmy zadbać o to, żeby nasze usługi były na wysokim poziomie. To, co może dać dobrze prowadzony e-commerce, a czego nie daje duży marketplace, to choćby zarządzanie relacją z klientem i podnoszenie jego satysfakcji oraz lojalności. Bez niej nie możemy myśleć o sukcesie – uważa Robert Stolarczyk.
Elastyczność i kreatywność wymaga jednak też tego, żeby korzystać nie tylko z różnych kanałów sprzedażowych, ale też dostosowywać formy reklamy pod możliwości, które dają nam różne narzędzia. W Trendbooku PromoTraffic czytamy, że nadal warto będzie stawiać na współpracę z influencerami, ale marki nie powinny ograniczać się do jednej platformy. Warto skierować wzrok na te aplikacje, które szturmem zdobywają nowych użytkowników, jak np. TikTok. W mediach społecznościowych ważnym elementem będzie też np. streaming ze sprzedaży na żywo. Dzięki takim transmisjom klient w przystępny sposób będzie mógł dowiedzieć się jakie są zalety promowanego produktu, a dodatkowo podparte to będzie opinią influencera.
– Nie można zapominać o content marketingu czy SEO szczególnie w obszarze kart produktowych. Wydajemy sporo na pozyskanie użytkownika i zapoznanie go z ofertą. Ciągle pomijana i niedoinwestowana jest warstwa utrzymania atencji, zaangażowania, wywołania właściwych emocji budujących intencje zakupowe. Optymalizacja pod kątem technicznym oraz contentowym i UX kart produktowych to ważny obszar zwiększania sprzedaży e-commerce – mówi Stolarczyk.